W liście skierowanym do Prezydent Miasta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz Stowarzyszenie Gdańsk Tworzą Mieszkańcy popiera stanowisko Rady Dzielnicy Oliwa w sprawie planowanej inwestycji o nazwie „Nowa Sudecka”.
Gdańsk, dnia 28 stycznia 2020 r.
Pani
Aleksandra Dulkiewicz Prezydent Miasta Gdańska
Stowarzyszenie Gdańsk Tworzą Mieszkańcy w całości popiera apel przedłożony przez Radę Dzielnicy Oliwa wraz z Zarządem z dnia 20 stycznia w sprawie wstrzymania planowanej inwestycji o nazwie „Nowa Sudecka” do czasu uczynienia transparentnym procesu ustaleń miasta z deweloperem i urealnieniu wpływy mieszkańców na projekt nowej ulicy.
Ze smutkiem obserwujemy jak kolejne decyzje zostają podejmowane wbrew woli mieszkańców. Nie tak dawno uczestniczyliśmy w zbiórce podpisów pod petycją przeciwko tzw. ulicy „Nowej Wyzwolenia” (w przedłożonej koncepcji przez miasto, gdyż mieszkańcy mają własną propozycję jej przebiegu), projektu który ma na celu wspomóc posiadających grunty deweloperów a w ocenie mieszkańców jest „dociskany kolanem” wbrew ich woli wyrażonej jednoznacznie nie tylko petycją, ale uchwałą tamtejszej Rady Dzielnicy, sprzeciwem działkowców, Spółdzielni Mieszkaniowej „Kolejarz”, architektów, ekologów, radnych miasta oraz wszystkich tych, których podpisy i uwagi zostały w całości odrzucone. W tej sytuacji mieszkańcy nadal walczą szukając wsparcia także w naszym niezależnym stowarzyszeniu, gdyż szybko przekonali się, że to nie ich zdanie jest kluczowe a deweloperów, którzy liczą na wsparcie w większości rządzącej w Radzie Miasta Gdańska. Dzisiaj mieszkańcy innej historycznej dzielnicy, pięknej Oliwy przekonują się o tym na własnej skórze.
Gdańsk tworzą mieszkańcy i to oni powinni być partnerem w procesie. Natomiast gdy w apelu wystosowanym przez Radę Dzielnicy Oliwa czytamy m.in. o tym, że radnym dzielnicy (przedstawicielom mieszkańców), odmawiano przez lata udziału w dyskusji o kształcie przebiegu spornej ulicy, mamy wrażenie, że nastąpiło pomieszanie priorytetów i pojęcia partnerstwa samorządu względem mieszkańców. Nie może być tak, że jednostka pomocnicza Rady Miasta Gdańska, czyli Rada Dzielnicy nie jest partnerem w dyskusji, której efekty mogą być nieodwracalne. Jeśli gdańszczanie o kształcie ulicy mają się dowiedzieć dopiero po podpisaniu umowy (bo tak możemy przeczytać w apelu), jest to niebywałe i niedopuszczalne, zaburza całkowicie i tak nadszarpnięte zaufanie (chociażby po doświadczeniu w sprawie tzw. „Nowej Wyzwolenia”) do kwestii planowania w mieście Gdańsku i tego kto jest ważniejszym partnerem. Ciężko odnieść się bazując na kolejnym przykładzie na przestrzeni kilkunastu tygodni, że są to deweloperzy a nie gdańszczanie. Biznes a nie głos suwerena, czyli obywateli Miasta Gdańska, nie tędy droga.
Kwestie konsultacji społecznym w mieście mówiąc kolokwialnie „leżą” od dawna. Nie chcemy już wracać chociażby do wspomnianego wyżej przykładu, bo jest ich zdecydowanie więcej. Od dawna odbieramy sygnały niemal z każdej dzielnicy, że z prawdziwymi konsultacji niewiele mają one wspólnego i należy wypracować nowy model. To miało się zmienić w tej kadencji. Dodatkowo tak samo jak w przypadku Nowego Portu to i tutaj budowa takiej ulicy stoi w sprzeczności z deklarowanym przez władze Planem Zrównoważonej Mobilności dla Gdańska z 2018 roku o czym możemy przeczytać w apelu Rady Dzielnicy Oliwa z którym zgadzamy się całości i popieramy, bo Gdańsk tworzą mieszkańcy.
Stowarzyszenie Gdańsk Tworzą Mieszkańcy w związku z powyższym wnosi o przychylenie się do apelu Rady Dzielnicy Oliwa reprezentującej głos mieszkańców.
Z wyrazami Szacunku,
Stowarzysznie Gdańsk Tworzą Mieszakańcy